F jak Ferie

Ferie były ii, i się zmyły :P.
Szczerze mówiąc dwa tygodnie zleciało jak z bicza strzelił.. Ale w końcu czas szybko leci jak dobrze się bawimy, więccc :D


Na początku ferii chodziliśmy sobie do dynamitów na treningi, móżdżek pracował, i to jak! <3 Tak jak kiedyś nie lubiłam agility, tak teraz pokochałam #agilityteam ;D
Robiliśmy sobie tunel i zwykłe hopeczki na ziemi. Z Powerem biega mi się naprawdę dobrze, z czego jestem zadowolona, na razie tylko wyczekuję wiosny żeby znowu iść z młodym pobiegać, bo teraz ziemia na której się biega jest okropna, mokra i śliska, fu, fu fu!



Tak jeszcze apropos filmików, zapraszam serdecznie na filmik z okazji 8 miesięcy! KLIK
Pod koniec ferii nocowałam z piątku na sobotę u Lidki, od razu jak przyjechałam wybrałyśmy się do galerii Łódzkiej do której można wchodzić z psami, przyznam że żałuję iż jest tak mało miejsc w których bez problemu wejdziemy z psem, eh!
Wypad przebiegł nam bardzo miło, pierwsza noc w nowym miejscu minęła jak najbardziej dobrze, Power nie piszczał ani nie był nadpobudliwy, w sumie po tym jak byłyśmy w domu oba pieski poszły spać.



A wam jak minęły ferie, i kiedy je zaczęliście/zaczniecie? :D

Komentarze

Popularne posty