Morze nad morze, a może nad jezioro?

Hej kochani! Jest już 5 dzień lipca. Wakacje idą pełną parą, a my już zdążyliśmy wyjechać. Otóż 3 wyjechaliśmy i wróciliśmy dzisiaj. Niestety to tylko 2 dni, ale i tak spędziliśmy je bardzo aktywnie.

Z poczatku miał być to jedno dniowy dzień nad jeziorem, i tak też się stało. Podróż minęła szybko i przyjemnie. Shira przez drogę próbowała spać. Ogółem zrobiliśmy 1 postój, a w godzinę uwinęliśmy się i byliśmy na miejscu. Było super, gdy wysiadłam z auta, razem z Shirą powitały nas 3 pieski i tłum ludzi który pchał się do Shiry by ją pogłaskać (miłe zaskoczenie :D) gdy już się wypakowaliśmy, poszliśmy popływać. Była to godzina około 15, więc słońce nadal grzało a woda była strasznie ciepła.

Gdy już byliśmy nad wodą, tata powiedział ,,spuść ją ze smyczy, niech sobie pobiega''. Ja się trochę zdziwiłam, w końcu nowe miejsce, może by jeszcze gdzieś uciekła. No ale bądź co bądź ją spuściłam, i co? Zastałam zupełnie innego psa! W sekundę skoczyła do wody i się z nami bawiła, zaczęłyśmy w wodzie skakać, rzucać frisbee, było to ogroomne miłe zaskoczenie! Aportowała pięknie po zabawki, ale momentami bała się włożyć pyszczka do wody ;D

Gdy na następny dzień mieliśmy jechać do domu, tata wymyślił żeby pojechać nad morze. Każdy był za więc i tak się stało. Byliśmy tam około 4 godziny. Shira pierwszy raz była nad morzem, i zachowała się bardzo ładnie. Wchodziłam z nią do wody, a tak to leżała na piasku, i opalała się razem z moją mamą :D

Najlepsze było to, że nie było kłótni kto ma trzymać psa ;p więc zmienialiśmy się co trochę, i tak nam to zleciało. Potem gdy już mieliśmy się zbierać, poszłam z Shirą pochodzić, bo dalej były takie fajne uliczki. Super ten czas nam minął.

Szkoda że mam tylko jedno zdjęcie z plaży, ale jak sami wiecie pies, dużo ludzi ten stres... Nie miałam jak po prostu zrobić zdjęcia. Mam nadzieję że mi wybaczycie.

I tak aktywnie, spędziłyśmy te dwa dni. Było na prawdę super. A co najważniejsze jestem zadowolona jeszcze z tego, że spełniłam już 2 punkty z mojej wakacyjnej listy. Jeje nareszcie coś się zaczyna dziać. :D i tak na koniec zapraszamy was na naszą stronkę na facebook'u