Wakacje tuż tuż!
Hej! pomimo tych komplikacji które były w ostatnim czasie.. Jestem w stanie napisać posta. Może kiedyś wam napiszę co się stało... jak na razie, nie chcę o tym myśleć! Ale dosyć, dosyć smutsów! Zaczął się czerwiec w cieniu jest 32 stopni... Yeah na to czekałam :D jednak i taka gorączka ma swoje minusy... Czyli psom się zbytnio pracować nie chce.. Ale dajemy radę :) osiągnęłyśmy już dużo i nie zamierzamy się nigdzie cofać!
Zaczął się czerwiec, za dwa tygodnie są wakacje, a ja mam już pozytywne plany jak je zacząć. Shira ostatnio robi świetne postępy jestem z białej strasznie zadowolona! Tyle osiągnęłyśmy! Ahh! Są teraz okropne upały! W cieniu jest 32 stopnie. Ludzie szaleją, już logicznie nie myślą (w sumie nigdy nie myśleli) to Ciekawe jak psy się czują? Ale późnym popołudniem gdy robi się chłodniej idziemy coś tam poćwiczyć, trenować. Raczej teraz jestem za spacerami i sztuczkami niż trenowaniem.
Truskawki już są. Uwielbiam je jeść, Shira chyba też :D czuję już te wakacje. Teraz są dwa dni wole no plus sobota i niedziela to 4. Ahh żyć nie umierać ;p
Często też chodzimy na strumyczek żeby Shira zamoczyła łapki, na łące też zawitały Shiry łapki. Teraz po tym poście też się wybieramy. Chciałabym też w przyszłym tygodniu zaliczyć jakąś sesyjkę z Patrycją lub Karoliną. Nie wiem jak mi to z czasem wyjdzie, lecz mam nadzieję że mi się uda. Już też planuje z Lidią spacerek :D który musi być i nie ma inaczej! Musi, musi, musi!!!!
Dzisiejszy post będzie bardziej zdjęciowy, bo nic u nas się nie dzieje, a cały czas chodzę za Shirą i cykam jej zdjęcia :P aha i mam do was jeszcze pytanie: jaki środek czy coś polecacie na kleszcze? Mama usłyszała w radiu że jest jakaś plaga, więc warto byłoby żeby Shira była zabezpieczona. Niż żebym się martwiła. Jutro lub jeszcze dzisiaj jedziemy do babci na wieś, mam nadzieję że będziemy się dobrze bawić! :) i zapraszam was na zdjęcia :D
Zaczął się czerwiec, za dwa tygodnie są wakacje, a ja mam już pozytywne plany jak je zacząć. Shira ostatnio robi świetne postępy jestem z białej strasznie zadowolona! Tyle osiągnęłyśmy! Ahh! Są teraz okropne upały! W cieniu jest 32 stopnie. Ludzie szaleją, już logicznie nie myślą (w sumie nigdy nie myśleli) to Ciekawe jak psy się czują? Ale późnym popołudniem gdy robi się chłodniej idziemy coś tam poćwiczyć, trenować. Raczej teraz jestem za spacerami i sztuczkami niż trenowaniem.
Truskawki już są. Uwielbiam je jeść, Shira chyba też :D czuję już te wakacje. Teraz są dwa dni wole no plus sobota i niedziela to 4. Ahh żyć nie umierać ;p
Często też chodzimy na strumyczek żeby Shira zamoczyła łapki, na łące też zawitały Shiry łapki. Teraz po tym poście też się wybieramy. Chciałabym też w przyszłym tygodniu zaliczyć jakąś sesyjkę z Patrycją lub Karoliną. Nie wiem jak mi to z czasem wyjdzie, lecz mam nadzieję że mi się uda. Już też planuje z Lidią spacerek :D który musi być i nie ma inaczej! Musi, musi, musi!!!!
Truskawki, tak bardzo :') |
Dzisiejszy post będzie bardziej zdjęciowy, bo nic u nas się nie dzieje, a cały czas chodzę za Shirą i cykam jej zdjęcia :P aha i mam do was jeszcze pytanie: jaki środek czy coś polecacie na kleszcze? Mama usłyszała w radiu że jest jakaś plaga, więc warto byłoby żeby Shira była zabezpieczona. Niż żebym się martwiła. Jutro lub jeszcze dzisiaj jedziemy do babci na wieś, mam nadzieję że będziemy się dobrze bawić! :) i zapraszam was na zdjęcia :D
Są plusy upału - piesek chętniej wskakuje do rzeki czy jeziorka :P Śliczne zdjęcia! :*
OdpowiedzUsuńU nas na upał króluje basen. Moje truskawki są chyba jakieś późne :/ Pozdrawiamy pusia-i-ja.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJa też już jadłam truskawki. :D życzę wam udanego wyjazdu na wieś!!
Z plagą kleszczy to prawda :(
OdpowiedzUsuńMy upałów strasznie nie lubimy :P Ale mam zamiar zrobić dla Nuci takie psie lody :D
U nas już wakacje w pełni zagościły, zdałam ostatnie egzaminy i mam woolne :D W końcu więcej czasu na pieseła :)
Ja na ostatnią chwilę muszę matematykę poprawić :P
UsuńRzeczywiście są plusy i minusy upałów, my zawsze staramy się we wszystkim szukać pozytywnych stron :) Kto nie kocha truskawek ? <33
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy W&P
beagle-pikus.blogspot.com
U nas też upały i pies taki już tym zmęczony przez to mało ćwiczymy prawie w ogóle
OdpowiedzUsuńFajne to zdjęcie w okularach
U nas też upały, a praca z psem rano i wieczorem, nie żebym jakoś bardzo narzekała, bo jest naprawdę przyjemnie. Fiona, co prawda szuka coraz cześciej wody niestety znajduje raczej tą brudną...
OdpowiedzUsuńJa jeszcze truskawek w tym roku nie jadłam, ale trzeba to wreszcie nadrobić =).
Co do środka na kleszcze to polecam Fypryst, jest naprawdę świetny, no i cena jest niska.
H&F
Aha dziękuję! A powiedz mi, gdzie można zakupić ten Fypryst? :)
UsuńPraktycznie w każdym zoologicznym, przynajmniej u nas prawie wszędzie da się go dostać =).
UsuńAha, dzięki :D
UsuńJakie cudne zdjęcia! <3 :o
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam truskawki. Fajnie że jedziesz na wieś :) no i tak.. u mnie też jest strasznie gorąco :(
Pozdrawiam!
Ahhh myślałam, że będzie więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy na wsi! Te również uwielbia truskawki :)
Pozdrowienia! K&T
jackterror.blogspot.com
Upały mnie przerażają i chyba jednak wolę temperaturę 20 stopni, a nie 32 stopni, tak samo Maniek - nie chce nam się nic ćwiczyć. Mmm kochamy truskawki! Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńRacja jest straaasznie gorąco :D Shira ma szczęście, że urodziła się biała, bo moja czarna w godzinach największego upału nie wychodzi z domu :D Mmmm truskawki też uwielbiamy :D A zdjęcie Shiry w okularach wygrało internety :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy !
http://www.roxithedog.blogspot.com/
Aktualnie ogromnie cieszę się że jest taka pogoda. Obstawiam, że niedługo mi przejdzie :P
OdpowiedzUsuńAh u mnie tak samo, zaraz mi przejdzie :P
UsuńJa uwielbiam lato <3 Pies trochę mniej, bo gorąco, ale dla mnie ekstra ;3
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze truskawek nie ma, ale jak tylko się pojawią to będe chodziła zbierać, w końcu trochę hajsu wpadnie :)
Piękne fotki! <3
Tak racja pogoda naprawdę jest bajeczna! Czasami niestety aż psiak ma dość treningów.:(
OdpowiedzUsuńJa tam nie przepadam za takimi upałami, a Abi tym bardziej ;) Jedynie co nam pozostaje do przesiadywanie nad jeziorami, żeby sunia mogła się ochłodzić i zacząć logicznie myśleć ^^
OdpowiedzUsuńMy niestetty tez nie przepadamy za takimi upałami :(
OdpowiedzUsuńMY BLOG
Zdjęcia cudowne!
OdpowiedzUsuńPogoda wspaniała...Narzekaliśmy na zimno to mamy ciepło! :D Niestety, Roxi nie za dobrze się czuje w takich upałach.
Życzę powodzenia w spełnieniu planów na wakacje... :D
Pozdrawiamy,
Monia i Roxi,
http://psie-perypetie.blogspot.com/ :).
Dziękujemy!
UsuńNo właśnie, ludziom się nie dogodzi :P jak jest zimno to chcą ciepło a jak jest ciepło to chcą zimno :P
Shira nienawidzi upałów.
Pozdrawiamy!
Oh oh! Zdjęcia boskie! *-*
OdpowiedzUsuńSuzi niestety też nienawidzi takich upałów :/
Spokojnie, już 12 i spacerek bedzie <3 :D
OdpowiedzUsuń