Ferii Koniec&Walentynki

Hej moi kochani! Coś trochę tego bloga zaniedbuję, ale pod koniec kwietnia to się zmieni. Teraz mam strasznie dużo, na głowie, a od poniedziałku szkoła... Tak szkoła jej ale to szybko minęło! Na ogół ferie spędziłyśmy dosyć aktywnie, niestety przez pierwszy tydzień ferii wyjechałam niestety bez Shiry, ale potem jak wróciłam wzięłyśmy się do roboty! Czyli długie spacery ćwiczenia, aż jęzor DOSŁOWNIE wisiał! ;D ogólnie ćwiczyłyśmy, wskakiwanie na nogi niestety Shira nie wejdzie mi wszystkimi łapkami, tylko dwoma, rozumiem ją i siebie, ponieważ ona jest strasznie ciężkim i silnym psem więc się jej nie dziwię. Wałkowałyśmy jeszcze komendę noga, nie powiem wyszła nam na prawdę dobrze! A już myślałam że jej się nie uda, ale ku mojemu zaskoczeniu było zupełnie inaczej.
Nie będę pisać ŻADNEGO podsumowania, po prostu to nie moja bajka, nie lubię pisać podsumowań i nie będę ich pisać, mam nadzieję że się nie obrazicie, ale na siłe pisać postu bo nie wyjdzie ;p

Na zdjęciu wyżej nasze początki ;p a mówiłam ze jęzor wisiał jak oszalały! Następny post planuję o wszystkich komendach które umiemy, napiszcie czy chcecie :)
A więc dzisiaj 14 luty - walentynki ojej! Jak ja się Cieszę! Uwielbiam to święto co prawda Polskie nie jest ale i tak je bardzo lubię. A więc nie mogło obejść się bez prezentów dla mojego kochanego psiaka! O nie nie nie :D więc wczoraj poszłam do pobliskiego zoologicznego i kupiłam to co miałam kupić. Jeszcze dzisiaj o 14 jadę po mopy xD więc możecie sobie je jeszcze doliczyć ;p
Po mimo tego zakupy uznaję za bardzo udane co prawda takie małe ale jakieś są, niedługo jakoś w najbliższym czasie planuję zrobić, wielkie zakupy w zooplusie ale nie wiem kiedy to będzie pewnie za około miesiąc, wiem że to nic trudnego zrobić zakupy.. No ale czas czas czas ;P

zdjęcie robione telefonem..

Zacznijmy co kupiłam

- 2 obroże z Cazo jedna kosztowała 11 zł
- Miskę w panterkę 15zł
- Smakołyki Bosch Fruitess banan 9 zł
- woreczki na psie odchody + etui - 9 zł
- Zabawka piszcząca kość 5 zł
- 2 mopy fioletowy i zielony jeden kosztował 3 zł

Więc tak jak powiedziałam możecie doliczyć te dwa mopy po które dzisiaj jadę :P więc na dzisiaj koniec postu, wiem nie był on jakoś długi ani żadnego podsumowania nie było ale na prawdę tego nie lubię.

PS. Więc słyszeliście o sytuacji Eweliny? Straciła dostęp do swojego dawnego bloga i musiała założyć kolejnego strasznie mi jej żal, więc zróbmy wszytsko aby odzyskała obserwatorów i oczywiście dawnych czytelników - przepraszam że nie ma linka do bloga ;( ale laptop mam na wyczerpaniu.

PPS. Piszcie w komentarzu jaki chcecie kolejny post, ja mam dużo pomysłów ale interesują mnie wasze opinie więc po prostu piszcie.

PPPS. Niedługo zbliżymy się do 100 obserwatorów więc po prostu w tedy będzie konkurs! Nagrody będą na prawdę wspaniałe! :)

PPPPS. Dzisiaj walentynki więc życzę wam wszytskiego dobrego w te walentynki! I oczywiście waszym kochanym psiakom! Pozdrówcie je koniecznie ode mnie i czekajcie na konkurs walentynkowy! :)