Moje i Sziry relacje. Jak one wyglądają?
Cześć! Wiem, ostatnio trochę zaniedbują bloga.. Ale mam wielką AWARIĘ komputera.. Zacina, zawiesza się.. A więc problem nie mały. Dziś tata pozwolił mi wejść na jego, a więc piszę ten post. W dzisiejszym poście opiszę wam moje i Sziry relacje jak one wyglądają, jak wyglądały kiedyś, tak mnie coś na szło żeby coś innego napisać a nie ciągle o jednym i w kółko ;_;
Moje i Sziry relacje wyglądały kiedyś ok bo ok, w końcu szczeniak, zabawa tylko w głowie. Tak było od 3 miesięcy (czyli od kąd ją kupiłam.) Do 8 miesięcy potem, stawała się coraz większa i bardziej nie znośna przynajmniej tak mi się wydawało.
W wieku 9- 10 miesięcy wszystko się psuło, nie słuchała się, zgryzła nam łóżko. Nie słuchała się, był to najcięższy miesiąc w zyciu.. Tak malutka, słodziutka ale różki miała, chciałam ją nauczyć frisbee.. Tragadnia tylko się denerwowałam... Nie mogłam powiedzieć w tedy ,,grzeczny piesek' ' ,,Brawo!' ' tylko krzyczałam było to nie słuszne, bo ją bardziej zniechęcałam do współpracy..
Teraz to po prostu bulterier aniołek, nie chciałabym innego psa. Ona jest najlepsza, taaa umie wskakiwanie na plecy, frisbee itd. Ale czy to coś zmienia? Nie i pies który nie umie daj łapę, czy leżeć. Może być i tak samo kochany, teraz moje i jej relacje znacznie się poprawiły, jak idziemy do lasu czy gdzieś na spacer zamiast biegać tak jak kiedyś, i się nie słuchać, przychodzi do mnie i siedzi przy mnie lub stoi. Kładzie się w nogi i śpi, ale jak widzi że ja śpię, kładzie się koło mnie. Słucha się mnie, nie reaguje tak jak kiedyś na inne psy, czy koty. I po prostu zrozumiałam, iż to nie jest ważne ile pies potrafi, trzeba zobaczyć bez nerwów jak on się zachowuje. Wiem że większość osób tak ma, jeśli pies nie chce dać łapy, czy poturlać się, a inny pies z bloga cz z YT to umie, nerwica może nas trafić. Ale trzeba zobaczyć, jak podejść do psa. Ja nie wiedziałam jak nauczyć mojego psa ,,daj łapę!' ' ale znalazłam czuły punkt i umie. Jeśli chcecie zapraszam na mój kanał na YT.
Może się wydawać że nasz pies jest brzydki, nie umie tego i tego. Ale to nie powód by na niego krzyczeć, czyli tak jak ja robiłam, czyli zupełnie nie znałam się na psach. Ha uważałam się za nie wiadomo kogo że znam się na psach, jak nikt, ale tym udowodniłam że, w tedy w ogólne nie znałam się na psach.
Teraz dodam wam zdjęcia jak mnie nie było a tochę ich się nazbierało (:
+ Teraz CHYBA będę prowadziła o moich dwóch psach blog czyli o Rafiemu, niedlugo pojawi się u mnie w domu, co prawda o nim posty będą rzadziej, ale od czasu do czasu coś o nim napiszę.
Teraz psiak, jest zaniedbany, ale jak się pojawi u mnie to to, się zmieni. (:
Mam nadzieję. A i postaram się zrobić ten haul ;_; ale tyle tych rzeczy jest... Na zdjęciu widać szelki. I taką zabawkę różową zwaną ,,ringiem' ' :)
Moje i Sziry relacje wyglądały kiedyś ok bo ok, w końcu szczeniak, zabawa tylko w głowie. Tak było od 3 miesięcy (czyli od kąd ją kupiłam.) Do 8 miesięcy potem, stawała się coraz większa i bardziej nie znośna przynajmniej tak mi się wydawało.
W wieku 9- 10 miesięcy wszystko się psuło, nie słuchała się, zgryzła nam łóżko. Nie słuchała się, był to najcięższy miesiąc w zyciu.. Tak malutka, słodziutka ale różki miała, chciałam ją nauczyć frisbee.. Tragadnia tylko się denerwowałam... Nie mogłam powiedzieć w tedy ,,grzeczny piesek' ' ,,Brawo!' ' tylko krzyczałam było to nie słuszne, bo ją bardziej zniechęcałam do współpracy..
Teraz to po prostu bulterier aniołek, nie chciałabym innego psa. Ona jest najlepsza, taaa umie wskakiwanie na plecy, frisbee itd. Ale czy to coś zmienia? Nie i pies który nie umie daj łapę, czy leżeć. Może być i tak samo kochany, teraz moje i jej relacje znacznie się poprawiły, jak idziemy do lasu czy gdzieś na spacer zamiast biegać tak jak kiedyś, i się nie słuchać, przychodzi do mnie i siedzi przy mnie lub stoi. Kładzie się w nogi i śpi, ale jak widzi że ja śpię, kładzie się koło mnie. Słucha się mnie, nie reaguje tak jak kiedyś na inne psy, czy koty. I po prostu zrozumiałam, iż to nie jest ważne ile pies potrafi, trzeba zobaczyć bez nerwów jak on się zachowuje. Wiem że większość osób tak ma, jeśli pies nie chce dać łapy, czy poturlać się, a inny pies z bloga cz z YT to umie, nerwica może nas trafić. Ale trzeba zobaczyć, jak podejść do psa. Ja nie wiedziałam jak nauczyć mojego psa ,,daj łapę!' ' ale znalazłam czuły punkt i umie. Jeśli chcecie zapraszam na mój kanał na YT.
Może się wydawać że nasz pies jest brzydki, nie umie tego i tego. Ale to nie powód by na niego krzyczeć, czyli tak jak ja robiłam, czyli zupełnie nie znałam się na psach. Ha uważałam się za nie wiadomo kogo że znam się na psach, jak nikt, ale tym udowodniłam że, w tedy w ogólne nie znałam się na psach.
Teraz dodam wam zdjęcia jak mnie nie było a tochę ich się nazbierało (:
+ Teraz CHYBA będę prowadziła o moich dwóch psach blog czyli o Rafiemu, niedlugo pojawi się u mnie w domu, co prawda o nim posty będą rzadziej, ale od czasu do czasu coś o nim napiszę.
Teraz psiak, jest zaniedbany, ale jak się pojawi u mnie to to, się zmieni. (:
Mam nadzieję. A i postaram się zrobić ten haul ;_; ale tyle tych rzeczy jest... Na zdjęciu widać szelki. I taką zabawkę różową zwaną ,,ringiem' ' :)
To prawda wasze relacje nie były najlepsze. Ale ważne ze teraz są dobre :) gratuluję postępów w nauce Shiry i fajnie by było jak byś prowadziła o dwóch psach blog ;)
OdpowiedzUsuńWasze relacje są bardzo dobre ;) jaka ona była ładna jako szczenior ♥
OdpowiedzUsuńO Rafi wasze relacje teraz są WYŚMIENITE i piękne zdjecia
OdpowiedzUsuńJakim aparatem robisz zdjęcia?
OdpowiedzUsuńMasz rację, też kiedyś tak myślałam, ale teraz mam podobne podejście jak Ty - nieważne ile pies umie sztuczek, ale jakiego ma właściciela i jaka jest między nimi więź. Myślałam że będziesz mieć border collie, a teraz się okazuje że będziesz mieć Rafiego? Co to za pies? Czemu nic o tym nie powiedziałaś? :D!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Evily i Daisy
Mam lustrzankę Canon EOS 350d.
OdpowiedzUsuńMamy podobne zdanie. Mimo to strasznie się denerwuję jak staram się Lunkę czegoś nauczyć a ona nie tyle nie wie o co chodzi, a robi po prostu inne sztuczki. Może napiszesz coś dokładniej o Rafim?
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ala i Luna
Jaka malutka Szira *-*
OdpowiedzUsuńURocze fociaki <33
Aha dzięki bo zdjęcia są boskie *-*
OdpowiedzUsuńOna była piękna jako szczeniak *.*
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej wtedy, gdy Szirka miała 9-10 ms przechodziła okres buntu. Roxi też mnie w tamtym wieku 'dobijała'.
Teraz zaś się uspokoiła, mogę ją spuszczać ze smyczy z pewnością, że nie ucieknie. To przychodzi z czasem. :)
Pozdrawiamy,
Monika i Roxi,
http://suczkaroxi.blogspot.com/
Bananożerca!!!! Mam wielki sentyment (i mój pies także) do bulterierów <3
OdpowiedzUsuńTak strasznie piękny bulterierek :) Szira była śliczna ! Maniek przez całe dzieciństwo był niegrzeczny, a teraz jest fajny, ale, jak to beagle, rozrabia :)
OdpowiedzUsuńJaki słodki brzuchal <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowego post : )
http://ckcs-working.blogspot.com/2014/10/zabiegany-dzien.html