Nowe smakołyki nowa recenzja !

Witam witam moich szanownych czytelników :D !... Jak dzisiejszy post mówi będzie recenzja smakołyków ! wczoraj kupiłam i wczoraj chciałam zrobić tę recenzję no ale miałam drobne usterki z moim aparatem oraz komputerem. Smakołyki są świetne ! szira już perfekcyjne robi salta oraz już piękne łapie frisbee mam nadzieję że dostaniemy frisbee z jednego z konkursów na YT :) życzcie powodzenia a teraz zapraszam do recenzji :)

Smakołyki kości : Są to super smakołyki każdy wybredny pies z pewnością je polubi :). U mnie smakołyki spisują się na 6. Te smaczki dostaniecie w każdym zoologicznym, skład jak czytałam w zoologu był dobry ale go nie pamiętam.

+ Można je łamać
+ Są duże
+ Nadają się dla wybrednego psa

- Są kolorowe a to znaczy że mają barwniki

 


Paski : Chwilowo zapomniałam jak one się nazywały a więc napisałam paski xD. No a więc o saczkach za wiele nie powiem ponieważ u mnie spisują się dobrze i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Smakołyki kupiłam w biedronce wczoraj tylko jak byłam w jednej to nie było a w drugiej było a więc zależy... Jedna paczka kosztowała 1.99 a więc tanio :)

jedyny minus to taki że : Strasznie śmierdzą.



Smakołyki : nie wiem jak je do konca nazwać smaczki są też z biedronki również za 2 zł. O smakołykach się nie będę rozpisywać.

- Śmierdzą
- Mają taki sobie skład
- Są małe
- Jest ich dosyć mało w paczce

+ Kosztowały tylko 2 zł xDDD



Komentarze

  1. Super recenzja ! i chwytliwy tytuł. Ze smaczkami z biedronki zgadzam się i to bardzo kupiłam też dwie paczki i ta niebieska jest... Ehh na serio nie dobry skład to tak jak by psu kupic chappy lub pedigree...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne smaczki :)
    My niestety musieliśmy odpuścić wszystkie sztuczne ze względu na alergię, ale to tylko mojemu na zdrowie wyjdzie :). Obecnie kupuję tylko suszone płuca, do tego gotuję serca drobiowe i kroję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś podobne do tych pierwszych, tylko że zwierzaczki :D Co do smakołyków z Biedronki, rzeczywiście nie mają zbyt dobrego składu, ale nie przesadzajmy - kupienie ich albo pedigree to nie jest żadna katastrofa. O wiele bardziej popieram osobę, która dobrze zajmuje się swoim psem - wychodzi na spacery, kocha go, wyczesuje, kąpie, karmi itp. niż daje mu super prestiżową karmę w cenie 70 zł za kilogram, a tak naprawdę prawie się nim nie zajmuje, bo siedzi w pracy. Świetna recenzja! :)

    Pozdrawiamy
    Evily i Daisy

    OdpowiedzUsuń
  4. Miejmy nadzieję że wygrasz w konkursie. U mnie niestety w biedronce nie ma tych smaczków jak dzisiaj byłam ale kupiłam inny większy smaczek. Te pierwsze kosteczki miałam ale kiedyś... I opis się zgadza :). Każdy prwie twierdzi że smakołyki z zoologicznego są lepsze ale to nie prawda.. (tak tylko mówię.)

    Pozdrawiam

    W&S

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. A po co dziękujesz? Chciałaś kupić jakieś smaczki? ;)

      Usuń
  6. Jadąc na zawody z Baddy'm zaopatrzyłam się w biedronkowe smakołyki, co prawda tanie jednak skład nie najlepszy. Ja wolę wydać więcej pieniędzy na smakołyki lepszej jakości.

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam, że smakołyki "Activ Pet" są niedobre. Sama kupiłam, ale wtedy za 3.20. Fakt, śmierdzą. Ich skład jest taki sobie...ale spróbować warto. :)

    Pozdrawiam!
    http://suczkaroxi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz Psijacielu! :)

Popularne posty