Nie ma to jak terenowe obiedance
Cześć ! nie wiem czy wiecie ale dałam taki post dziś pt. ,,Zawieszam'' ale tak doszłam do wniosku że po co? nie będzie postów tylko ponad dwa tygodnie :). I teraz tak, u nas nic nowego poza tym że ''trochę'' ćwiczymy no właśnie trochę... No co tu poradzić? Życie xD i zapraszam was do posta :). A i opowiem wam jak idzie mi nauka posłuszeństwa i chodzenia na smyczy oraz bez.
Obiedance idzie nam całkiem Ok, tyle że jest problem z tym że jak mówię ''STOP!,, pies nagle nie wie o co chodzi przecież każe mi iść''. Moim zdaniem tak to odbiera Szira. Kiedyś ćwiczyłam z nią tylko obiedance takie podwórkowe a wczoraj w terenie i poszło nam świetnie. A więc jestem z niej bardzo bardzo dumna. I teraz tak, ogólnie obiedence powtarzałam parę razy, nawet raz spróbowałam ze smakołykiem bo chciałam coś porównać a więc ze smakołykiem była wpatrzona cały czas na moją rękę i tylko na tym była skupiona a co tam trasa, ''daj mi smakołyk''! bez smakołyku, Hmmm nic po prostu świetne terenowe obiedance !.
Teraz opowiem co nie co o nauce chodzenia a więc spróbowałam kilka sposobów.
1. Zwykła nauka chodzenia bez smakołyków : Poszła nam całkiem dobrze jeśli był jakiś pies którego Szira szczerze nie nawidziła to w tedy odeszłam trochę i złapałam ją za obrożę, szła równo z moją nogą czułam się fantastycznie ! wiedząc że mam przy sobie ''agresora''
2. Ze smakołykiem : Hmm, poszło nam znacznie lepiej nie reagowała na psy wpatrzona w moją rękę ale wiadomo na każdy spacer nie będę nosić, smakołyków. A więc jak był znowu pies przeszłam na drugą stronę (bez smakołyków) i była grzeczna skupiona na drodze.
3. Ostatni sposób, to taki że w ogóle szła bez smyczy, a więc spuściłam ją. Szłam ja tyłem, a pies ze mną jak zatrzymałam się ona też i tak dziwnie na mnie patrzyła, ale był ten kontakt wzrokowy, z czego jestem najbardziej dumna.
I to takie moje małe sposoby nauki chodzenia na smyczy i bez smyczy, jestem dumna przy okazji chwaliliśmy się saltami, na chodniku :P... Taaa nie ma to jak popisywać się psem xD
I tak teraz planuję jechać na jakąś wystawę ale sama nie wiem na jaką, a więc jeśli jedziecie na jakąś dajce mi znać w komentarzu. Z wielką chęcią bym zaplanowała spotkanie, dodam jeszcze małą informację dla Evily a więc : Za miesiąc znowu jadę, co cioci. Jeśli chcesz wspólne spotkanie zapraszam na skype tam podam ci mój nr. Tel : selekna45
No i tak teraz planuję zrobić sobie małą przerwę a otóż jak już powiedziałam na początku postu że przez dwa tygodnie nie będzie żadnych postów, muszę odpocząć. I zająć się nauką i psem, haul postaram się zrobić dosyć szybko, zrobiłabym go teraz... Ale mam awarję z aparatem. A więc dziękuję serdecznie Oli że mogłam zrobić jej aparatem kilka zdjęć. Mam jeszcze jedną informacje że Szira opanowała frisbee tyle że z moim rzucaniem jest kiepsko. A teraz o nowej sztuczce a więc Szira musi wejść na coś takiego w podobie krzesła albo ławki no coś takiego wąskiego. Wypowiadam komendę ,,siad'' potem ,,proś'' i daję rękę żeby pies miał na czym poprosić. Potem kładzie jedną i drugą łapkę na mojej ręce UWAGA : nie dłoni ! I komenda już jest ! zachęcam do zrobienia takiej sztuczki.
Myślę że to wszystko na ten post. Pa ^^
Mam jeszcze pytanka :
1. Czy wiecie kiedy będą jakieś zawody doock diwing?
2. Czy wiecie gdzie Patrycja Kowalczyka prowadzi seminarium, i jak się na nie zapisać.
3. Co sądzicie o smakach z biedronki Active pet.
A i zapomniałam o najważniejszym, mniej więcej o tym jakie posty planuję zrobić w październiku i listopadzie.
Październik :
- Na pewno jakiś post o jesieni
- Haul
- Jazda z psem rowerem
- Coś napiszę o gazetce mój przyjaciel pies.
- I będzie post o halloween :D
Listopad :
- Sztuczki Sziry czyli co umie.
- Pytania i odpowiedzi
- Może jakiś haul.
Teraz we wrześniu nie będzie żadnych postów.
Zostawiam was tu z takim grzybem zdjęcie grafika google :)
Obiedance idzie nam całkiem Ok, tyle że jest problem z tym że jak mówię ''STOP!,, pies nagle nie wie o co chodzi przecież każe mi iść''. Moim zdaniem tak to odbiera Szira. Kiedyś ćwiczyłam z nią tylko obiedance takie podwórkowe a wczoraj w terenie i poszło nam świetnie. A więc jestem z niej bardzo bardzo dumna. I teraz tak, ogólnie obiedence powtarzałam parę razy, nawet raz spróbowałam ze smakołykiem bo chciałam coś porównać a więc ze smakołykiem była wpatrzona cały czas na moją rękę i tylko na tym była skupiona a co tam trasa, ''daj mi smakołyk''! bez smakołyku, Hmmm nic po prostu świetne terenowe obiedance !.
Tak, na polu :D |
Teraz opowiem co nie co o nauce chodzenia a więc spróbowałam kilka sposobów.
1. Zwykła nauka chodzenia bez smakołyków : Poszła nam całkiem dobrze jeśli był jakiś pies którego Szira szczerze nie nawidziła to w tedy odeszłam trochę i złapałam ją za obrożę, szła równo z moją nogą czułam się fantastycznie ! wiedząc że mam przy sobie ''agresora''
2. Ze smakołykiem : Hmm, poszło nam znacznie lepiej nie reagowała na psy wpatrzona w moją rękę ale wiadomo na każdy spacer nie będę nosić, smakołyków. A więc jak był znowu pies przeszłam na drugą stronę (bez smakołyków) i była grzeczna skupiona na drodze.
3. Ostatni sposób, to taki że w ogóle szła bez smyczy, a więc spuściłam ją. Szłam ja tyłem, a pies ze mną jak zatrzymałam się ona też i tak dziwnie na mnie patrzyła, ale był ten kontakt wzrokowy, z czego jestem najbardziej dumna.
I to takie moje małe sposoby nauki chodzenia na smyczy i bez smyczy, jestem dumna przy okazji chwaliliśmy się saltami, na chodniku :P... Taaa nie ma to jak popisywać się psem xD
- Shira idziemy. - ,,Dobrze idę ale zapaszek jest'' ^^ |
I tak teraz planuję jechać na jakąś wystawę ale sama nie wiem na jaką, a więc jeśli jedziecie na jakąś dajce mi znać w komentarzu. Z wielką chęcią bym zaplanowała spotkanie, dodam jeszcze małą informację dla Evily a więc : Za miesiąc znowu jadę, co cioci. Jeśli chcesz wspólne spotkanie zapraszam na skype tam podam ci mój nr. Tel : selekna45
No i tak teraz planuję zrobić sobie małą przerwę a otóż jak już powiedziałam na początku postu że przez dwa tygodnie nie będzie żadnych postów, muszę odpocząć. I zająć się nauką i psem, haul postaram się zrobić dosyć szybko, zrobiłabym go teraz... Ale mam awarję z aparatem. A więc dziękuję serdecznie Oli że mogłam zrobić jej aparatem kilka zdjęć. Mam jeszcze jedną informacje że Szira opanowała frisbee tyle że z moim rzucaniem jest kiepsko. A teraz o nowej sztuczce a więc Szira musi wejść na coś takiego w podobie krzesła albo ławki no coś takiego wąskiego. Wypowiadam komendę ,,siad'' potem ,,proś'' i daję rękę żeby pies miał na czym poprosić. Potem kładzie jedną i drugą łapkę na mojej ręce UWAGA : nie dłoni ! I komenda już jest ! zachęcam do zrobienia takiej sztuczki.
Myślę że to wszystko na ten post. Pa ^^
Mam jeszcze pytanka :
1. Czy wiecie kiedy będą jakieś zawody doock diwing?
2. Czy wiecie gdzie Patrycja Kowalczyka prowadzi seminarium, i jak się na nie zapisać.
3. Co sądzicie o smakach z biedronki Active pet.
Taa już brudna po spacerze xD |
Moja piękna ręka xD |
Październik :
- Na pewno jakiś post o jesieni
- Haul
- Jazda z psem rowerem
- Coś napiszę o gazetce mój przyjaciel pies.
- I będzie post o halloween :D
Listopad :
- Sztuczki Sziry czyli co umie.
- Pytania i odpowiedzi
- Może jakiś haul.
Teraz we wrześniu nie będzie żadnych postów.
Zostawiam was tu z takim grzybem zdjęcie grafika google :)
Fajny nagłówek zrobiłaś, szkoda że ponad dwa tygodnie nie będziesz pisać. Wiem dlaczego, i bym zrobiła tak samo. No ale mam nadzieję że szybko, napiszesz kolejnego posta. Ja z moim ,,mądrym'' psem próbowałam ćwiczyć obiedance ale nic z tego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara i Ola
Dzięki, no cóż.. ŻYCIE :). Jak coś to idziemy dzisiaj porobić zdjęcia Sarci?
UsuńFajne zdjęcia i fajna grzybkowa grafika :). Ślicznie Szirka wyszła na zdjęciach, i życzę wam powodzenia w obiedance i w chodzeniu na smyczy :)
OdpowiedzUsuńPisze się obedience ;).
OdpowiedzUsuńFajnie, potem Cię zaproszę na skype. No szkoda że postów nie będzie tak długo ale od czasu do czasu trzeba odpocząć. Ja idę na wystawę, ale dopiero w czerwcu. Świetnie że uczysz Szirę takich ciekawych sztuczek :).
Pozdrawiamy
Evily i Daisy
Fajnie,że dobrze Wam idzie z obi. Oby tak dalej :).
OdpowiedzUsuńA te zawody to dog diving,nie wiem czy poza DCDC są gdzieś organizowane.
Smaczki z biedronki mojemu smakowały,ale oczywiście mają beznadziejny skład :P.
Fajny post :) Świetnie że razem ćwiczycie. A i jedna sprawa pisze się obedience ;) Zmieniłabym nagłówek na Twoim miejscu, bo ten jest dość duży
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ala i Luna
Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDługo tych postów nie będzie, długo! Ajj, stęsknimy się! Szirka śliczna + ciekawyy post.
Nie znam odpowiedzi na Twoje pytania, ale wiem, że Patrycja raczej prowadzi, ale słyszałam, że są drogie..a co do ze smaków z Biedronki są jak zwykłe marketówki, a więc ich nie polecam.
Pozdrawiamy,
Monika i Roxi
Że badziewne to wiem :PP
UsuńToś się rozpisałaś, fajnie że dobrze idzie wam z próbą smyczy, oraz z obi. W tym roku to już chyba zawodów nie będzie z doock diwing ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładne zdjęcia! Ostatnie jest fantastyczne :3 Życzę powodzenia w nauce Sziry :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również dziękuję za obserwację :)
http://world-is-pretty.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTeż chyba zacznę trenować obi, ale najpierw posłuszeństwo :)
OdpowiedzUsuńSkąd wiesz jak trenować obedience z Szirą? (w sensie czy z jakiejś książki, gazety, z neta itp :))
Pozdrawiamy,
H&M.
Pisze się Obedience. :)
OdpowiedzUsuńTak na przyszłość proszę sprawdzaj czy nie ma błędów ortograficznych, bo to przeszkadza w czytaniu, a przynajmniej mi, dziękuje. :)
Patrycja w tym roku w wakacje prowadziła seminaria w okolicach Gdańska i innych zakątkach Polski.
Wiem, że kolejne będą od 8-9 listopada, ale gdzie...?
Tego nie wiem. :D
Pozdrawiam. :)
Piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJak już pisałam moja BFF masz pięknego psa (ZAZDRO) Pięknie piszesz bloga i wiele wiele wiele naj bym Ci dała gdyby to było zapytaj:)
O moja kochana <3 Eee tam tobie zazdro Spaniela :D. Kiedy wejdziesz na skype??? musimy pogadać! Tyleee mam do powiedzenia że WOWOWW ! No tak wszystko fajnie... Tyle że na zapytaj nie wrócę i nie mam zamiaru... Do tych pokemonów? O nie, nie nie !. Dziwię się że ty tam wytrzymujesz...
UsuńSię rozpisałaś <3
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia jak zwykle...
Co do przysmaków to chyba zwykłe marketówki, ale można raz kupić na przetestowanie i sprawdzenie :)
Pozdrawiamy ♥♥♥
Serdecznie dziękujemy za odwiedziny na blogu Med Wet. Dodajemy do obserwowanych Was:-)
OdpowiedzUsuńSwoją droga do bullterierow mamy sentyment, bardzo fajna z nich rasa choć w społeczeństwie obarczone są wieloma przykrym mitami.
Fajne posty się zapowiadają
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o przysmaki z activ pet to ja kupiłam i mojej Soni bardzo smakują ale nie ciastka tylko takie paski mięsne.
naszepsy100.bloog.pl
Przypadkiem trafiłam na tego bloga :) nie żałuje jest super :)
OdpowiedzUsuńhttp://golden-luna.blogspot.com/ zapraszamy
Pozdrawiamy Ola&Luna
Blog świetny dodaje do obserwowanych. Co do obi to gratuluje efektów. Jeśli chodzi o smaczki z biedry to zależy o jakie dokładnie ci chodzi.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie swiat-mojego-psa.blogspot.com
Haha myślałam że zdjęcie grzyba sama zrobiłaś :D Kurde, śliczny ten bulterier.. Co do smaczków to Active Pet to marketówka typu Pedigree itp. ale warto kupić nie jako karmę, ale jako przysmaki, bo psu nie zaszkodzi w odpowiednich ilościach :)
OdpowiedzUsuńhttp://maniolowo.blogspot.com/
Śliczna obróżka <3
OdpowiedzUsuńGratuluję postępów :)
Co do smakołyków Activ Pet- kupiłam je dwa razy i Norkowi smakują :) Co prawda mogłyby mieć lepszy skład, ale i tak uważam, że są całkiem, całkiem :)
Serdecznie pozdrawiamy- Ola i Noris
Gratuluję że Szira tak fajnie opanowała Obi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ;)
My też teraz mamy coraz mniej czasu... :/
OdpowiedzUsuńCo dwa tygodnie? Co tam! Było kiedyś, że jakoś bez powodu dodałam post aż po miesiącu :D
Gratuluję postępów w obi! Oby tak dalej!
Co do tych smaków to czytałam opinię na innym blogu, bardzo negatywną. Biedronka chyba nie jest najlepszym sklepem do kupowania smaczków, choć zdarzają im się trwalsze zabawki :D
To ma być brudny pies? Zuzia tak wygląda na co dzień xD
Pozdrawiam!
http://poprostuzuzia.blogspot.com/