Biegamy charytatywnie - i co u nas?

Witajcie a więc, już mamy o 18 ciemno, waniliowa świeczka się pali. My idziemy pod koc, a pies razem z nami. Tak wygląda mój dzień o godzinie 18-19 :)). Uwielbiam właśnie tak przy świeczce z kakałem pod kocykiem i pies, a do tego książka, teraz czytam życie po życiu, polecam tak na wstępie. A więc niedziela i jutro Siup i do szkoły, najbardziej nie lubię rano wstawać, męczarnia. Bo ciemno bo ciepło pok kołdrą, takie coś ja lubię. Już sama nie wiem jaki bym nagłówek chciała na bloga... Żaden mi nie pasuje... No cóż życie I znowu zmieniłam nagłówek :P. U nas i nowości stare i nowe, cieszę się ze szczęścia Sziry :). Do rzeczy :

Biegamy charytatywnie zostałyśmy zaproszone przez kościół na bieg. A więc biegałyśmy dla chorego chłopaka, zajęłyśmy miejsce 7, nie najgorzej ale i nie najlepiej. Dostałyśmy nową smycz, zabawkę, i karmę oraz co najważniejsze podziękowania. Szira była w mojej gazecie, bardzo się cieszę, jestem z niej bardzo dumna bieg odbył się koło jednego supermarketu :). Teraz w październiku będziemy ,,biegać po zdrowie'' cieszę się że teraz zostałyśmy zapraszane na takie super cele charytatywne, możemy pomagać ale i mamy z tego super frajdę !. Przypominam że niedługo, wybieramy się na wystawę - Szira będzie wystawiana no w końcu skoro chcemy, mieć szczeniory to Szira musi być po 3 wystawach i dalej to sprawy papierkowe :D mówiąc krótko - domowa hodowla.

Wiem że bardzo, już chcecie haul ale bardzo dużo rzeczy mi dochodzi, a to to a to tamto. Zdradzę że jestem zadowolona ze szczotki, i teraz tak ogłaszam że dopiero, za tydzień będzie kolejny post. I nie będę komentować żadnych postów, ale oczywiście wszystko to nadrobię. Przepraszam że tak ,,chamsko'' ale nie mam innego wyjścia. Dostałam 3 z matmy z kartkówki, a teraz cały rozdział we wtorek. Nie ma narzekania tylko trzeba się uczyć. Napiszcie czy chcecie post o pytaniach i odpowiedziach jeśli tak to założę aska w którym będziecie mogli zadawać pytania o mnie i o Szirce :). Coś w stylu co miała, Ola. To po prostu napiszcie w komentarzu to, tai post postaram się zrobić równo za tydzień czyli tak w sobotę - niedzielę. I tak ukłoniło się takie pytanko : Gdzie kupiłaś obrożę dla tego potworka? - A więc kupiłam ją w zoologicznym o obroży jest jeden post, dodam że kosztowała ona tylko 10zł. By, bardzo chciała wystartować z Szirą w zawodach Doock diwing fajnie by było, i może kiedyś....

Teraz co nie co opowiem o karmo - samkołykach : z lolo pets, już nie będą w haul'u skoro już piszę ten post to w sumie co mi szkodzi?. Dodam zwykłe wady i zalety

Plusy
+ Ładny zapach
+ Smakują mojemu psu
+ Ładne opakowanie
+ Dobry skład
+ przyzwoita cena

Minus
- Trudno wyczaić jakąś wadę... :D


Nie mam zdjęć, smaków a więc kłania się grafika google, przepraszam że dodaję zdjęcia z neta... Ale mam awarię aparatu, ta znowu. Obym miala szybko nowy bo z nim nie wytrzymam, nie dość że muszę czekać 10 sekund, to jeszcze teraz zdjęć nie chce robić...

To do następnego posta ! :) który mam nadzieję okaże
się dosyć szybko :) to teraz was zostawiam z kwiatkiem :P A i przypominam że jak będę mieć 60 obserwatorów będzie konkurs