Nudy, zapoznanie aussiego.

Cześć! a więc dzisiaj miałam udany poranek. Ogólnie miało nie być dzisiaj żadnego posta ale w końcu go napiszę ;))). A więc zacznę od nudów z Rafim nie ma co robić ;/ bym już chciała szrirę trenować nudno tu bez niej ale jakoś dam radę ten tydzień. Jak poszlam z Rafim na poranny spacerek spotkałam jedną panią ze ślicznym aussikiem była to suczka o imieniu Kiara była to suczka wystawowa bardzo dużo nie co ja gadam wszystkiego dowiedziałam się o tej rasie psa. Mówi się że jest to idealna rasa psa ale tak nie jest. Ten pies okazuje się istnym diabłem ale i tak darzę te psy wielką sympatią ogólnie pani z Kiarą przyszła poćwiczyć różne sporty pokazała mi jak profesjonalnie się rzuca ogólnie trenuje agility i przy okazji nauczyła Rafiego ganiać za frisbee. Niestety nie mam zdjęć bo nie wzięłam aparatu ale mam nadzieję że pani Monika nie zapomnij i prześlij mi te zdjęcia powiedziała również że będzie czytać mój blog ;).


A tak z innej beczki są nudy robiłam dzisiaj zdjęcia można by powiedzieć że wszystkiemu ;P. Jak by szira była tu ze mną bym się nie nudziła. Z Rafim nie da się tak na prawdę nic ćwiczyć jest to pies taki boi dudek a więc jak podniosę rękę ten myśli że go uderzę ale jak powiem stanowczo Rafi to się nie rusza i można mu fajne zdjęcia porobić. Dzisiaj postaram też napisać się taki dłuższy post. Bo nie będę pisać już na pewno ;P. Napiszę jeszcze jedną ciekawostkę taak wiem że miał być to blog o psach ale mała wzmianka o mnie chyba może być a otóż to usunęłam zapytaj :D. No to bardzo już chciałam napisać.